Obecnie można zaobserwować swoisty renesans różnych rodzajów zarostu. Najpopularniejszym wydaje się broda drwala. Jednak da się zauważyć również wiele wąsów. W zależności od typu zarostu u mężczyzny, widać wąsy podkręcone, cienkie, gęste czy te tworzące całość z resztą brody.
WĄSY – JAK JEST ICH HISTORIA?
W starożytności nie zwykło się nosić samych wąsów. U greckich filozofów zazwyczaj tworzyły one całość z resztą brody. Z kolei u Rzymian dominowało golenie całej twarzy na gładko. Wraz z upływem następnych wieków zaczęły być modne w stanach szlacheckich na obszarze krajów Europy. Wśród nich była oczywiście Polska (dzisiaj dobrze znany jest stereotypowy XVI-wieczny szlachcic z dużym wąsem). W Hiszpanii i Francji dominowały wąsy cieńsze, połączone z kozią bródką. Trend na wąsy ograniczył się szczególnie w dwudziestoleciu międzywojennym i późniejszych latach. Przyczynili się do tego dwaj panowie (jeden z małym kwadratowym wąsem, a drugi z gęstym). Aktualnie wąs kojarzy się z osobą typowego wujka. Stanowi treść wielu żartów i memów, mimo to nadal się go spotyka u panów.
CO WPŁYWA NA WIELKOŚĆ WĄSA?
Na wielkość wąsa oraz całego zarostu wpływa zapisany w ciele kod genetyczny. To głównie od niego zależy twardość i jakość brody. Istotny jest także testosteron regulujący męskie cechy u człowieka.
WĄS – JAK GOLIĆ?
Golenie wąsa jest jednym z trudniejszych etapów całego procesu. Podczas pierwszego golenia, to najczęściej w tym miejscu dochodzi do wielu zacięć. Dlatego warto posługiwać się maszynką elektryczną, która nie powoduje aż tylu skaleczeń. Firmy wyposażają swoje produkty też w różne nasadki wspomagające pielęgnacje wąsa, jeśli mężczyzna decyduje się na jego posiadanie.
GOLIBRODA, CZYLI OPCJA DLA WYGODNYCH
W miastach oprócz salonów fryzjerskich, można także zobaczyć typowe barber shopy specjalizujące się w strzyżeniu i pielęgnacji zarostu, w tym oczywiście wąsów. Zatem, kiedy nie ma czasu albo umiejętności, to należy się udać do podobnego salonu i skorzystać z jego profesjonalnych usług.